Przyznam szczerze, że pierwszy raz w życiu kupiłam ciastka Oreo. Jadłam Milke z Oreo, ale samych ciastek nigdy, wiec postanowiłam sprawdzić nad czym właściwie jest ten zachwyt. A żeby było ciekawiej zrobię porównanie z ich odpowiednikami z Lidla - ciastkami Neo.
Czas na test "niesamowitych" kakaowych ciastek z kremem waniliowym;)
Od razu widać, że ciastek Neo jest więcej, ale za to za niższą cenę, więc jeśli ktoś wybiera to co tańsze to mamy jeden zero dla Neo. Przyjrzyjmy się jednak temu co w środku.
Neo pakowane jest w 5 małych paczuszek po 5 ciasteczek. Oreo z tego co wiem również jest w podobnej wersji, ale ja wzięłam tą tańszą czyli standardowe opakowanie z ciasteczkami "fruwającymi" luzem;)
Pierwsza różnica widoczna jest od razu, czyli rozmiar. Oreo są trochę większe, ale wydaje mi się, ze mają cieniej nałożony krem. Nie mniej jednak ogólną grubość maja taką samą. Kolor ciastka identyczny, ale w Neo jest bardziej twarde przez co łatwiej je rozdzielić (jak w reklamie), ale krem zostaje na obu połówkach.
Oreo o dziwo trudniej rozdzielić. Były trzy próby do zdjęcia, każda skończyła się niestety fiaskiem. Mimo, ze ciastka nie były pokruszone, to każde jedno pękało na pół, więc nie było to takie proste jak w reklamie.
Czas na test smaku.
Oba ciastka są mało słodkie, powiedziałabym nawet, ze lekko gorzkie, a Neo nawet za bardzo gorzkie. Po przełknięciu gorycz zostaje w gardle i nie jest to zbyt przyjemne. Zobaczymy czy jedzone razem z kremem będzie smakowało lepiej. Ciastko w Oreo jest ok.
Krem w Oreo pachnie przyjemnie, chyba nawet tak samo jak w Hitach kakaowych. Oczywiście nie jest to zapach prawdziwej wanilii tylko typowy aromat waniliowy. Słodki i przyjemny. Neo nie pachnie już tak fajnie. Zapach jest mniej wyczuwalny, ale i bardziej sztuczny.
Konsystencje ma dziwną, taką jakby trochę ziarnistą, wyczuwalna na podniebieniu. Smak bardzo przeciętny i chemiczny. No i bardzo słodki.
W Oreo krem jest bardziej zbity i taki gumowaty. Jest gładszy i lepszy w smaku, ale równie słodki.
Oba ciastka zdecydowanie lepiej smakują jedzone w całości, więc mój ulubiony sposób jedzenia (każda warstwa oddzielnie) nie wchodzi tutaj w grę. Dobrze, że ciastka nie są słodzone, bo współgrają z bardzo słodkim, w obu przypadkach, kremem.
Jedne i drugie da się zjeść, ale jeśli miałabym kupić któreś po raz kolejny, na pewno wybrałabym Oreo ze względu na mniej gorzki smak.
Neo
Ocena: 6/10
Cena: 4.99 zł/225g
Sklep: Lidl
Oreo
Ocena: 7/10
Cena: 3.87/154g
Sklep: Auchan
Uwielbiam oreo, jestem wielką fanką tych ciasteczek, a Neo nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńA ja chcialabym wypróbować jeszcze inne warianty, o ktore niestety ciezko w polskich sklepach:(
UsuńJadłem Oreo raz. Smakowały dla mnie jak overhype'owe kopie Hitów. Czyli właściwie nie ma się czym zachwycać, bo Hity są większe i bodajże tańsze.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zjadłem Neo i stąd Google mnie zaprowadziło tutaj. Ciasteczka są przepyszne!
Podoba mi się Twoja ocena. Liczyłem jednak, że to Neo zyskają u Ciebie względy :D No cóż, każdy ma inne gusta, jak to mówią :) Może jak będę miał jeszcze raz możliwość, to spróbuję Oreo po raz drugi (sam nie kupię aby to sprawdzić) i może wtedy zmienię zdanie :) Ale naprawdę kojarzyłem ich smak z kopią smaku Hitów.
Przyznam, ze ani jedne ani drugie nie urywaja tylnej czesci ciała po prostu;) Od biedy mozna zjesc, ale sa o wiele lepsze ciacha na rynku na które warto zwrócić uwage bedac w sklepie;)
UsuńMyślę,że przesadzacie z gorzkim smakiem.Ani jedno ani drugie takiego nie ma,zapach tak samo - nie pachnie ani oreo ani neo.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze wszystko zależy od wyczulenia na smaki. Jasne, ze mogłabym napisać:"Oba smakuja tak samo. Koniec recenzji." Jednak zawsze spedzam troche wiecej czasu na probowaniu, zeby recenzja była bardziej skrupulatna i dokładna.
UsuńZależy co kto lubi dla mnie im bardziej gorzkie tym lepsze (tak samo im bardziej kwaśne tym lepsze).
OdpowiedzUsuńMnie bardziej smakują NEO. Tak więc jeśli chodzi o smak, zapach to indywidualne preferencje.i nie można uogólniać. W takich przypadkach należałoby pisać " dla mnie są......"
Ogólnie własnie przeliczyłam ceny, i wydaje mi się że są takie same :) Chociaż nigdy nie bylam wybitna z matematyki wiec moge się mylić
OdpowiedzUsuńJedne i drugie paskudne, słodkie i bardzo nijakie, jest masa lepszych ciastek. Oreo moooocno przereklamowane.
OdpowiedzUsuń